Przełom XVI i XVII był dla Helu czasem najazdów i wojen przede wszystkim ze strony Szwedów. 6 września 1628 roku podczas potężnego sztormu na płyciźnie w okolicy Helu ugrzęzł szwedzki okręt Christine sterowany przez admirała Klausa Flemminga. Okręt ten chciała zdobyć dowodzona przez pułkownika Bąka Lanckorońskiego polska piechota. Jednakże została ona zatrzymana przez ogień zaprószony przez Szwedów. Na pomoc Szwedom przybyło jeszcze 9 okrętów. Nie bacząc na rosnącą przewagę przeciwnika polskie jednostki nie zrezygnowały z zamiaru przejęcia okrętu. Ostrzeliwały Szwedów z usypanych na szybko szańców. Polakom pomogła pogoda bowiem nadchodzący sztorm zmusił szwedzkie okręty do odwrotu. Udało im się uratować 4 oficerów oraz admirała Klausa Flemminga.
Szwedzki okręt Christine wyposażony w 36 armaty oraz z 200 żołnierzami został zdobyty przez Polskich żołnierzy. Gdy sztormy minęły Szwedzi wrócili i zdołali odbić okręt, nie zdołali go jednak ściągnąć z mielizny i aby nie został w Polskich rękach podpalili go. Od tamtego czasu wydma (19 m n. p. m.) położona nieopodal Helu nosi nazwę Góra Szwedów.
W 1931 roku, kiedy to Rada Ministrów upoważniła Ministerstwo Rolnictwa, aby wydzieliło do dyspozycji Ministerstwa Przemysłu i Handlu pół hektara ziemi na Szwedzkiej Górze. Na wydzielonym fragmencie Góry Szwedów miała być wybudowana latarnia morska. Budowę obiektu zakończono w 1936 roku. Latarnia znajduje się pomiędzy Latarnią Morską Jastarnia, a Latarnią Morską Hel. Zastąpiła ona Latarnię Morską Jastarnia Bór.
Jest to osiemnastometrowa budowla wykonana ze stali i umieszczona na dwumetrowej podbudowie betonowej. Obiekt był w pełni zautomatyzowany i bezobsługowy (latarnia była elektryczna) jej zasięg wynosił 25 km. Niestety latarnia była bardzo awaryjna i sprawiała dużo problemów (zwłaszcza zimą). Została wyłączona w 1990 roku. Dodatkowo latarnia pełniła funkcję wieży obserwacyjnej. Obecnie Latarnia morska na Górze Szwedów jest nieczynną i niszczejącą budowla